Na tradycyjnym spacerze dookoła jeziora rzucaliśmy się śnieżkami. Nawet widziałam bałwana, którego ktoś ulepił.
Prezenty- oczywiście jak zwykle nie jestem zadowolona.
I do jasnej cholery! Przyszli do nas znajomi, z czego oczywiście byłam początkowo przezadowolona, dopóki nie okazało się, że ich starszy syn nas olał i nie przyszedł. Moja siostra bawi się więc z tym młodszym , a ja od 15:30 aż do teraz (i zaraz pewnie znowu będę) oglądam Glee.
Fuckin brilliant!!!
Każde święto nazywam prawdopodobnie najgorszym w swoim życiu, a to jest NAJprawdopodobniej najgorsza Wielkanoc.
Ah tak! I jeszcze, gdy rozpoczynaliśmy spacer moi rodzice (głównie tata) zachowali się tak wrednie i tak złośliwie wobec mnie, że odwróciłam się na pięcie i odeszłam tam, skąd przyszliśmy. Miałam zamiar czekać przy samochodzie, już prawie do niego doszłam, kiedy tata zadzwonił. No i 'bez dyskusji, wracaj, ja się z tobą nie kłócę, ja się ciebie nie pytam" itp.
No, najwyraźniej na mojego bloga wprowadzam to, co towarzyszy mi w 50% dnia powszedniego- PRZEKLEŃSTWA!!!
No k***a z*****ście! To teraz mnie jeszcze z komputera wyganiają! Co mnie to k***a obchodzi, że chcą oglądać Epokę lodowcową? Mi oni zabrali radość ze świąt i jeszcze to?!
Ja pie****e!
PS: Dzisiaj uczesałam się jak 'dziewczyna wikinga' jak to określiła moja mama. Mam dwa dobierańce zaczynające się przy przedziałku ciągnące się za uszy i później to są już zwykłe warkocze.
But... WHO CARES?!!!
No to idę. Dajmy gawiedzi nacieszyć się wielkanocą, skoro ja nie mogę.
Nie matrw się wcale nie jest jak zle;p
OdpowiedzUsuńPs.Ale się zrymowalo.;P
zgadzam się z Nikoośś;** będzie dobrze ;]
OdpowiedzUsuńciekawy blog obserwuję i liczę na rewanż ;]
nie wiem może ci się spodoba
nowe-plany.blogspot.com
Będzie dobrze, sama zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim wiosennym rozdaniu ♥