Jeśli jakimś cudem tu trafiłeś/aś i chcesz to czytać, zacznij od mojego pierwszego posta. Naprawdę, dobrze Ci radzę.

niedziela, 6 stycznia 2013

haha nikt tego nie czyta ale ja piszę dalej...

jeśli ja np. chce być reżyserem i studiować/mkeszkac/pracować w Paryżu, to muszę nie tylko skupiać się na marzeniu, ale uczyć się języka, pisać scenariusze, kręcić filmy, rozglądać się za źródłem zarobków, bo, co jest bardzo smutne acz prawdziwe, w dzisiejszym świecie nie wystarczy marzyć, a uwierz, że jestem optymistką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz