istnieje jednak różnica pomiędzy chceniem czegoś, a robieniem wszystkiego abh się to stało. można (tak jak ja przez jakiś czas) chcieć czegos tak bardzo i tak mocno skupiać się na samym chceniu, że w pewnym momencie można po prostu zapomnieć o samym celu i o środkach, które trzeba powziac aby do niego dotrzeć.
bosz cóż za filozofko-psycholozka ze mnie...i tak ma być....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz